W fotografii najbardziej interesują mnie twarze i właśnie twarze dotychczas uparcie fotografowałem. I chyba niewiele poza nimi. Przepis na łatwy portret, droga na skróty do duszy. Taka wąska specjalizacja, trochę jakbym robił jedno zdjęcie przez całe życie. I jakby ciągle się nie udawało.
A gdyby tak z tym skończyć? Nie iść dalej na łatwiznę.
A gdyby tak z tym skończyć? Nie iść dalej na łatwiznę.
flickr | digart
2 komentarze:
no i supcio.
ja zawsze podziwiam portrety środowiskowe. trudna sprawa. ale może kiedyś będę w stanie coś takiego wyprodukować ;)
absolutly lovely photo.
:)
Prześlij komentarz