A groźne wady? Polegają z grubsza na tym samym co zalety. Możliwość kontrolowania procesu powstawania fotografii jest wyzwaniem. Ewentualne błędy są w takim przypadku zawsze błędami fotografa. Jeśli poza będzie sztuczna, wyraz twarzy nijaki, jeśli światło będzie źle dobrane lub choćby niedopracowane, jeśli w nastroju nie będzie krzty magii, jeśli obraz nie dostarczy emocji, jeśli efekt rozminie się z pierwotnym pomysłem albo jeśli pomysł ten okaże się słaby - wtedy zawsze winny jest fotograf. Pan i władca kadru. Autor porażki.
poniedziałek, 5 lipca 2010
O ZALETACH I NIEBEZPIECZEŃSTWACH SPRAWOWANIA KONTROLI
Uprawianie stuprocentowo upozowanej i aranżowanej fotografii studyjnej ma wspaniałe zalety i szereg groźnych wad. Czyż nie jest zaletą możliwość sprawowania prawie ścisłej kontroli nad światłem, kadrem, pozą, miną, nastrojem, tonami, czy kolorami obrazu. Można świadomie sięgać po narzędzia kreacji i cieszyć się komfortem względnego panowania nad efektem końcowym. Jak malarz z pędzlem w ręku i pomysłem w głowie, którego sukces zależy już tylko od jego talentu.
A groźne wady? Polegają z grubsza na tym samym co zalety. Możliwość kontrolowania procesu powstawania fotografii jest wyzwaniem. Ewentualne błędy są w takim przypadku zawsze błędami fotografa. Jeśli poza będzie sztuczna, wyraz twarzy nijaki, jeśli światło będzie źle dobrane lub choćby niedopracowane, jeśli w nastroju nie będzie krzty magii, jeśli obraz nie dostarczy emocji, jeśli efekt rozminie się z pierwotnym pomysłem albo jeśli pomysł ten okaże się słaby - wtedy zawsze winny jest fotograf. Pan i władca kadru. Autor porażki.
A groźne wady? Polegają z grubsza na tym samym co zalety. Możliwość kontrolowania procesu powstawania fotografii jest wyzwaniem. Ewentualne błędy są w takim przypadku zawsze błędami fotografa. Jeśli poza będzie sztuczna, wyraz twarzy nijaki, jeśli światło będzie źle dobrane lub choćby niedopracowane, jeśli w nastroju nie będzie krzty magii, jeśli obraz nie dostarczy emocji, jeśli efekt rozminie się z pierwotnym pomysłem albo jeśli pomysł ten okaże się słaby - wtedy zawsze winny jest fotograf. Pan i władca kadru. Autor porażki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz