Przeglądam zdjęcia z wypoczynu z brzytwą Ockhama w dłoni. Jednak umbryjskie światło okazało mi kilkakrotnie swoją łaskawość. Czasem trzeba było zatrzymać samochód na krętej górskiej dróżce i wybiec z aparatem w deszcz, czasem czekać na skale cierpliwie aż chmury się przegrupują a ich cienie widoczne na rozległym kawałku górzystego krajobrazu ułożą we wzór, a czasem obudzić się o świcie i przejechać parę kilometrów by dojrzeć wschodzące na horyzoncie słońce. I choć rzadko interesuje mnie fotografowanie krajobrazu, trudno było pozostać obojętnym na to co się tak szczodrze dostawało na tacy pod nos.
poniedziałek, 9 sierpnia 2010
UMBRII KAWAŁEK
Z powrotem w domu. Odnawiam pozacierane nieobecnością rytuały.
Przeglądam zdjęcia z wypoczynu z brzytwą Ockhama w dłoni. Jednak umbryjskie światło okazało mi kilkakrotnie swoją łaskawość. Czasem trzeba było zatrzymać samochód na krętej górskiej dróżce i wybiec z aparatem w deszcz, czasem czekać na skale cierpliwie aż chmury się przegrupują a ich cienie widoczne na rozległym kawałku górzystego krajobrazu ułożą we wzór, a czasem obudzić się o świcie i przejechać parę kilometrów by dojrzeć wschodzące na horyzoncie słońce. I choć rzadko interesuje mnie fotografowanie krajobrazu, trudno było pozostać obojętnym na to co się tak szczodrze dostawało na tacy pod nos.
Przeglądam zdjęcia z wypoczynu z brzytwą Ockhama w dłoni. Jednak umbryjskie światło okazało mi kilkakrotnie swoją łaskawość. Czasem trzeba było zatrzymać samochód na krętej górskiej dróżce i wybiec z aparatem w deszcz, czasem czekać na skale cierpliwie aż chmury się przegrupują a ich cienie widoczne na rozległym kawałku górzystego krajobrazu ułożą we wzór, a czasem obudzić się o świcie i przejechać parę kilometrów by dojrzeć wschodzące na horyzoncie słońce. I choć rzadko interesuje mnie fotografowanie krajobrazu, trudno było pozostać obojętnym na to co się tak szczodrze dostawało na tacy pod nos.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
nie zapisał się mój komentarz :) a to są bardzo fajne ujęcia..A.
Grazie, Pchełka.
Prześlij komentarz