To zadziwiające jak bardzo trzeba się w dzisiejszych czasach utrudzić, ile naprzeciągać suwaków, jak umęczyć nad krzywymi, ile wymieszać kolorów, wyretuszować niechcianych niedoskonałości i wykonać innych jeszcze zabiegów aby zdjęcie wyglądało... w miarę prosto i naturalnie :-)
4 komentarze:
powiedz mi, jak ty to robisz, że twój syn daje się tak często zaciągnąć przed obiektyw? Mój jak tylko zobaczy, że kieruję na niego obiektyw dostaje głupawki i figa z naturalnych zdjęć :)
Mówiąc całkiem szczerze - uzgodniłem z nim stawkę godzinową za pozowanie :-D W końcu chłopak się musi napracować przed obiektywem, a jak wiadomo żadna praca nie hańbi oprócz darmowej ;-)
coś niska ta stawka, taki smutnawy trochę ;)
szczęśliwy nadmiernie rzeczywiście nie jest :-)
Prześlij komentarz