Wiem, że prochu w ten sposób nie wynajduję ale powtórzę. Czasem wystarczy odjąć kolor i pobawić się chwilę kanałami aby skupić uwagę na tym co w portrecie najważniejsze.
Czarno-białe mają w sobie czar, a ludzie tak usilnie próbują pomalować swój świat :). Zeźliłabym się, gdyby fotograf pozbył się kawałka mojej fryzy. Chyba, że nie ma się czym chwalić :).
5 komentarzy:
Bardzo, bardzo lubię czarnobiele z pięknymi szarościami. Gratuluję, fantastyczny portret.
Sama mam jedno, nowe, męskie zdjęcie do takiej obróbki. ;-)
mi również portret sie podoba (mimo ze meski) :). Pozdrawiam
Czarno-białe mają w sobie czar, a ludzie tak usilnie próbują pomalować swój świat :). Zeźliłabym się, gdyby fotograf pozbył się kawałka mojej fryzy. Chyba, że nie ma się czym chwalić :).
Magia czerni i bieli działa, bo eliminacja tego co niepotrzebne jest kluczem do dobrego zdjęcia.
I pal licho fryzury ;-)
Piękny portret!
Prześlij komentarz