środa, 13 maja 2009

TYLKO TEGO SZUKAM

Czasem mam wrażenie, że wszystko zostało już w fotografii powiedziane a my wkoło powtarzamy zaciekle te same słowa. Patrzę na księgarniane półki i widzę jak pęcznieją od wariacji na temat tego samego zestawu złotych porad fotograficznych. Na forum szczęśliwie po raz milionowy udaje się ustalić bezsprzeczną przewagę Nikona nad Canonem lub Canona nad Nikonem. A tu ślubik nieźle zrobiony, przygotowania rzecz jasna bo buty jakieś stoją i ktoś coś komuś sznuruje, tu kościółek szeroki, tata popłakuje, znienacka tort ktoś pokroił, zabawa w pociąg roześmiana, wreszcie na polu jakimś stoją w gali, to podskoczą, to pyszczki przytulą. Pięknie jest, będą mieli co oglądać. No właśnie tylko kiedy wreszcie będzie ta jasna stałka na którą wszyscy w napięciu czekają? Nie wiem ale tymczasem testujemy i widać jak na dłoni, że MTF-y słabe na pełnej dziurze, aberracje wrzeszczą, winiety i komy wiadomo, front focus, back focus. Zamykam oczy, otwieram oczy. Ojej, jak potrząsnę moim D90 to coś w nim lata w środku, czy ktoś miał ten problem? Ratujcie, romek1974.

Biorę aparat do ręki i łapię równowagę. Już to wszystko przeczytałem, więcej już nie chcę. I tylko czasem coś się we mnie przebudzi. Jak się z cudzą prawdziwą i czystą pasją zderzę. Tylko tego jeszcze szukam.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ładnie napisane...
R

Efekt Czerwonych Oczu pisze...

mam nadzieję, że ten tekst dot. wyższości Nikona nad Canonem to czysta kokieteria, sam jestem użytkownikiem aparatu/systemu tej pierwszej marki, ale przestaję przywiązywać do tego jakąkolwiek wagę. To naprawdę nie jest tego warte. Jesteś już na takim etapie, że możesz przemilczeć wszelkie techniczne aspekty fotografii. Twoje zdjęcia żyją już własnym życiem oderwane od tego całego technobełkotu, czego Ci szczerze gratuluję :)

Kraftsman pisze...

Dzięki za komentarze. Co do Nikona i Canona, to nie tyle kokieteria co zgryźliwa relacja z forumowych przepychanek, które zawsze wprawiały mnie w szczere osłupienie.

O'Dea pisze...

Patrząc na forumowy szum i zamęt już od jakiegoś czasu ślędzę tylko wątki zawierające zdjęcia i dyskusję na ich temat. Świetnie napisane - mam nadzieję, że ludzi z pasją w Twoim otoczeniu nie zabraknie - wszyscy na tym skorzystają ;-)

marszu pisze...

Pięknie - mądrze i rzeczowo. Znakomite zdjęcia! Acha i Nikon rulezzz! he he he ;)

Unknown pisze...

Twoje teksty sprawiają, że czytając ostatnie zdanie czuje się zawód, że się kończą.

Nie znam się na aparatach. Wiem tylko, że nie wolno dotykać soczewki i zawsze zakładać pasek na szyję. ;-)

Kraftsman pisze...

Zaskakujące i miłe słowa padają. Dzięki wszystkim za zaglądanie tutaj.