niedziela, 3 października 2010

PRZEGAPIONY MOMENT ZMIANY

Przeglądam starsze zdjęcia i analizuję jak zmieniają się moi modele.  Jak dorośleją, poważnieją.  To dziwne ale na zdjęciu często okazują się dojrzalsi niż w rzeczywistości.  Tak jakby fotografia potrafiła pokazać cechy, które dopiero nadejdą.  Albo już nadeszły tylko my - biegnąc - przegapiliśmy moment zmiany. Uświadamiamy ją sobie dopiero patrząc na zatrzymaną w ramach scenę. 

 

1 komentarz:

Efekt Czerwonych Oczu pisze...

Jak widać na Twoim przykładzie fotografia portretowa zmusza czasem do refleksji - w gonitwie dnia codziennego wiele rzeczy przecieka nam niezauważenie między palcami również tych, które dotyczą np naszych dzieci...
dlatego właśnie warto robić dużo zdjęć swoim najbliższym.