wtorek, 6 grudnia 2011

CZESKI FILM

*** by [Kraftsman]
***, a photo by [Kraftsman] on Flickr.
Zamiast żałośnie biadolić nad stanem własnej fotograficznej weny, pozbierałem się trochę do kupy i z marszu lunąłem 14 zdjęć. Taka to była sobota. Płodność niespotykana od dłuższego czasu.

Czeski film, Fomapan 400. Obrazek taki trochę bardziej vintage. Przejścia tonów mogą się podobać; coś pomiędzy Ilfordem Deltą a świętej pamięci Neopanem. I niedrogo raczej.

4 komentarze:

Yoonson pisze...

http://yoonson.blogspot.com/2009/05/teatr-plenerowy-w-swidrze.html



ten film lubi się z miękkim wołanem, trzeba jedynie wcześniej naświetlić dodając odrobinę kontrastu np.pomarańczowym filtrem.

Kraftsman pisze...

Surowy obrazek z filmu był rzeczywiście dość miękki, niskokontrastowy, co jest fajne. Później można łatwo znaleźć odpowiednie tony wg własnych preferencji. Dość wygodny film.

lk pisze...

.... i po 11.18zł :)

Polecam wołać w ultrafinie lq lub ilfosolu [ze wskazaniem na ten drugi - droższy wariant] :)

Zdzich pisze...

Ooo!...wrócił!:-)