Monochromatycznie. Monotematycznie. Upraszczam by mówić wyraźniej. By łatwiej uwagę skupiać na tym co ważne. Nie grzęznąć w nieopanowaniu kolorów, odpocząć od albumowych uśmiechów, nie powielać cukierkowych ocząt i gładkich łatwizn. Chcę szukać miękkiej plastyczności starych fotografii, opowieści ukrytych w oczach, emocji zastygłych w twarzach. Chcę dopaść ten właściwy ułamek sekundy oświetlony plamą światła. Światła wsłuchanego w to co mówię do siebie we własnej głowie.
3 komentarze:
Widzę, że spodobała Ci się sepia ;-) Przepiękne zdjęcie małej! Nie moge się napatrzeć ...
Widzę, że ostatnio króluje u Ciebie sepia. Niezbyt ją lubie ale w twoim wykonaniu chętnie oglądam. POzdrawiam.
Dzięki za miłe słowa.
Prześlij komentarz