piątek, 22 maja 2009

MINĄŁ ROK

O rany. Mój grafomański blog obchodzi dziś pierwsze urodziny. Kilkakrotnie zastanawiałem się po jaką cholerę wypisuję tu te wszystkie rzeczy. Nie doszedłem dotychczas do żadnych konkretnych odpowiedzi na to pytanie. Będę zastanawiał się dalej. Jest jednak od roku tak, że coś nakazuje mi co pewien czas przystanąć i wykrztusić z siebie te parę zdań, co gniotą i uwierają zanim przeleję je na ekran. Pewnikiem medycyna zdążyła już jakoś nazwać ten stan.

Tymczasem nie czynię żadnych planów. Poza planem utrzymania tego blogu w konwencji dla mnie niezobowiązującej i przyjemnej. Nie wiem, czy ten blog będzie obchodził drugie urodziny, tak jak rok temu nie wiedziałem, czy dotrwa do pierwszych. I tak już niech zostanie.

Przy okazji dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają. Gdyby nie Wy..., gdyby nie Wy...

... i tak bym pewnie bazgrał tu swoje ;-)

6 komentarzy:

Alex Paleczny pisze...

Gratulacje i życzę wytrwałości :)

domelmel pisze...

Gratulacje, i oby blog doczekał drugich urodzin, myslę że warto :)

Tomasz S. pisze...

Życzę kolejnych latek,

Kadarka pisze...

Wyglada na to, że rocznica była tylko pretekstem do wpisu :P.
Gdzie kolejna notka do dorobku kolejnego roku?

Kraftsman pisze...

Niewątpliwie rocznica była jedynym pretekstem do dokonania tego wpisu. Nie licząc kokieterii własnej, rzecz jasna.

No właśnie zastanawiam się z czym wejść w kolejny rok blogowego życia.

Kadarka pisze...

Pisz :). Skoro Twoje lustro jest ciekawe dla innych. To taki prywatny kawałek publicznej podłogi.