wtorek, 16 września 2008
ZA ZASŁONĄ
Minęła już północ. Słucham Maynarda i patrzę na to zdjęcie. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się ono wesołe i smutne zarazem. Trochę się uśmiecha ale tylko dla niepoznaki. Bo za zasłoną w oczach płynie smutek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz