Znowu północ a wokół dudni. Zbieram myśli. Zaraz zrobi się głucho. Jeszcze jakieś kroki, jeszcze gdzieś irytujące światło. Ale wiem, że już za chwilę znów wszystko poskładam w całość. Odzyskam skupienie, rozkradzione w biegu, hałasie, szarpaninie. Dźwięki i słowa na powrót nabiorą znaczeń. Obrazy zaczną opowiadać historie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz