Udało się dziś zaświecić. Jasno i smutno. I burę dostałem. Ale z Olem rozumieliśmy się bez słów.
Edit: I jeszcze niepozowane - do kompletu. Moment nieuwagi modela. Wprawne oko dostrzeże fragment backstage'u, którego - po chwili wahania - postanowiłem nie usuwać.
3 komentarze:
twarz dziecka tak wiele może powiedzieć wbrew pozorom. Dobry portret.
Marvel-lous shot, lovely boy.. Looks like my son :-)
Looks like mine too :-)
Thanks for the comment.
Prześlij komentarz